Jak wiecie, maj już za nami, czerwiec w połowie, więc okazji początku wakacji (bo to przecież zawsze jakaś okazja :) ), postanowiłam wprowadzić nową serię postów na bloga. Będą się one ukazywać najpewniej na zmianę z "Najlepszymi Cytatami Miesiąca" (czerwiec- BOOK HAUL, lipiec- NCM). Proszę Was bardzo o dotrwanie do samego końca, bo jest tam dla Was niespodzianka! A oto:
Zacznijmy może od tego, że maj chyba u większości czytelników, jest miesiącem największych wydatków. Mam tu na myśli głównie Warszawskie Targi Książki, ale też nowe promocje wydawnicze i wiele innych.
Tak było również w moim przypadku.
Jeśli chodzi o książki z Targów to w tym miesiącu udało mi się zdobyć kilka naprawdę ciekawych pozycji:
1) Pierwszym moim (Targowym) łupem są dwie książki z serii "Chcę być kimś!" autorstwa Michała Zawadki. Wspominałam o nich w moich postach na portalach typu Facebook, Twitter czy Instagram .
Każda część serii mówi o 4 różnych "aplikacjach" życia. W pierwszej części znajdziemy np. "Kim jestem? "Wiara w siebie", "Samodyscyplina" oraz "Indywidualność". Na pierwszy rzut oka może się to wydawać podobne do innych książek motywacyjnych jakie ciągle widujemy na rynku, ale seria "Chcę być kimś" w żadnym stopniu nie przypomina nudnych pogadanek w stylu "Jesteś coś wart! Gdy uwierzysz w siebie wszystko będzie spoko!". Skupia się raczej na... hmm... wirusach i nieprawidłowościach w naszym codziennym myśleniu. Może to zabrzmieć dość płytko, jednak mam nadzieję, że wszystko Wam się rozjaśni w głowach, gdy w najbliższym czasie opublikuję recenzję pierwszej części. :)
2) Kolejną zdobytą przez mnie pozycją jest "Dobrze ci tak!" Tammary Webber.
Pomimo dość kiepskiego opisu z tyłu książki, trzeba powiedzieć, że już po kilku przeczytanych stronach wszelkie podejrzenia o "tanie i powtarzalne romansidło" powoli zaczynają gdzieś znikać. Co prawda, tej pozycji jeszcze nie skończyłam, jednak dotychczas mnie ona nie zawiodła i mam nadzieję, że tak już zostanie. :)
3) Następnym bestsellerem, który wylądował na mojej półce jest "Zapach domów innych ludzi" Bonnie-Sue Hitchcock.
Przeczytałam już tak wiele na jej temat, że w końcu stwierdziłam, że nie obejdzie się bez jej przeczytania. Na jednej stronie piszą o wielkim debiucie autorki, na inne o wielkim koszmarze, dlatego sama postanowiłam sprawdzić, która wersja jest tą prawdziwą!
4) Kolejna targowa zdobycz! "Flirt roku" Jennifer Echols!
Szczerze powiedziawszy to natknęłam się na nią dopiero na WTK i nawet nie miałam zamiaru jej oglądać, do czasu gdy moja przyjaciółka nie krzyknęła "Popatrz! Ta książka jest naprawdę świetna!", a przypominając sobie, że mój gust książkowy jest prawie identyczny jak jej, powiedziałam tylko (przekleństwo wszystkich książkoholików) "To już ostatnia książka" i poszłam do kasy. :-)
5) Następnym łupem okazał się "Pax", Sary Pennypacker, do którego przymierzałam się chyba od miesiąca.
Moje "przymierzanie się" skończyło się dopiero wtedy, gdy sprzedawczyni widząc, że oglądam książkę powiedziała: "Czytałaś? Nie?! Musisz to przeczytać! Boże... jak ja przy tym płakałam!" I tak,, znowu skończyłam z kolejną siatką i kolejną książką, której trzeba znaleźć miejsce na półce :)
6) Innym łupem okazała się książka "Trzeci biegun" Marka Kamińskiego, który pod względem swoich osiągnięć, jest moim absolutnym autorytetem.
Tej pozycji jestem strasznie ciekawa i chyba zaraz zacznę ją czytać XD Może dowiem się gdzie jest ten "Trzeci biegun". :)
7) W moje ręce wpadł również egzemplarz "Całkiem obcy człowiek", Rebecca'i Steead.
Imieninowy prezent, z opisu wynika, że... trafiony. Recenzja tej książki pojawi się już niedługo! Wypatrujcie! :)
8) Na koniec książka jednej z moich ulubionych autorek: "Confess" Colleen Hoover!
Wręcz nie mogę się doczekać, aby zacząć ją pochłaniać! Wszyscy krzyczą, piszczą i wiwatują na nową książkę Hoover, więc mam nadzieję, że i ta pozycja mnie nie zawiedzie.
To tyle na dzisiaj, jeśli chcecie zobaczyć więcej zdobyczy z Warszawskich Targów Książki, to zapraszam TUTAJ. :)
UWAGA!
Ostatnią (i najważniejszą) rzeczą, o której powiem w tym poście jest to, że dokładnie 26 czerwca, czyli już niedługo będziemy obchodzić:
Z tej okazji najprawdopodobniej będzie organizowany konkurs z nagrodami książkowymi, więc uważnie obserwujcie kolejne posty!
Natka❤☝☺
Pomimo dość kiepskiego opisu z tyłu książki, trzeba powiedzieć, że już po kilku przeczytanych stronach wszelkie podejrzenia o "tanie i powtarzalne romansidło" powoli zaczynają gdzieś znikać. Co prawda, tej pozycji jeszcze nie skończyłam, jednak dotychczas mnie ona nie zawiodła i mam nadzieję, że tak już zostanie. :)
3) Następnym bestsellerem, który wylądował na mojej półce jest "Zapach domów innych ludzi" Bonnie-Sue Hitchcock.
Przeczytałam już tak wiele na jej temat, że w końcu stwierdziłam, że nie obejdzie się bez jej przeczytania. Na jednej stronie piszą o wielkim debiucie autorki, na inne o wielkim koszmarze, dlatego sama postanowiłam sprawdzić, która wersja jest tą prawdziwą!
4) Kolejna targowa zdobycz! "Flirt roku" Jennifer Echols!
Szczerze powiedziawszy to natknęłam się na nią dopiero na WTK i nawet nie miałam zamiaru jej oglądać, do czasu gdy moja przyjaciółka nie krzyknęła "Popatrz! Ta książka jest naprawdę świetna!", a przypominając sobie, że mój gust książkowy jest prawie identyczny jak jej, powiedziałam tylko (przekleństwo wszystkich książkoholików) "To już ostatnia książka" i poszłam do kasy. :-)
5) Następnym łupem okazał się "Pax", Sary Pennypacker, do którego przymierzałam się chyba od miesiąca.
Moje "przymierzanie się" skończyło się dopiero wtedy, gdy sprzedawczyni widząc, że oglądam książkę powiedziała: "Czytałaś? Nie?! Musisz to przeczytać! Boże... jak ja przy tym płakałam!" I tak,, znowu skończyłam z kolejną siatką i kolejną książką, której trzeba znaleźć miejsce na półce :)
6) Innym łupem okazała się książka "Trzeci biegun" Marka Kamińskiego, który pod względem swoich osiągnięć, jest moim absolutnym autorytetem.
Tej pozycji jestem strasznie ciekawa i chyba zaraz zacznę ją czytać XD Może dowiem się gdzie jest ten "Trzeci biegun". :)
7) W moje ręce wpadł również egzemplarz "Całkiem obcy człowiek", Rebecca'i Steead.
Imieninowy prezent, z opisu wynika, że... trafiony. Recenzja tej książki pojawi się już niedługo! Wypatrujcie! :)
8) Na koniec książka jednej z moich ulubionych autorek: "Confess" Colleen Hoover!
Wręcz nie mogę się doczekać, aby zacząć ją pochłaniać! Wszyscy krzyczą, piszczą i wiwatują na nową książkę Hoover, więc mam nadzieję, że i ta pozycja mnie nie zawiedzie.
A co wy zdobyliście w tym miesiącu? I którą z recenzji chcecie zobaczyć na blogu jako pierwszą? Piszcie w komentarzach!
To tyle na dzisiaj, jeśli chcecie zobaczyć więcej zdobyczy z Warszawskich Targów Książki, to zapraszam TUTAJ. :)
UWAGA!
Ostatnią (i najważniejszą) rzeczą, o której powiem w tym poście jest to, że dokładnie 26 czerwca, czyli już niedługo będziemy obchodzić:
PIERWSZE URODZINY BLOGA ARTGIRL12!
Natka❤☝☺
Kurcze, o żadnej książce nic Ci nie powiem, bo nie czytałam xD
OdpowiedzUsuńAczkolwiek uwielbiam takie posty <3 Jeszcze fajnie by było, gdybyś dawała zdjęcie całego stosiku <3
Zostaję z Tobą na dłużej, a co! :D
Haha! Nie tylko ty masz trochę do nadrobienia :) Masz rację, zapomniałem dodać zdjęcie stosiku... hmm... może trzeba by było go zmierzyć? ;)
UsuńPozdrawiam!
Większość książek mnie nie interesuje, ale ,,Confess'' <33 Uwielbiam autorkę i mam zamiar niedługo zamówić tę pozycję. Pozdrawiam i gratulację z okazji roczku :)
OdpowiedzUsuńhttp://wielopasja.blogspot.com/
Dziękuję :* Ja również ogromnie lubię tę autorkę. Jej książki mogę czytać w ciemno :)
UsuńPozdrawiam!
Zaintrygował mnie tytuł "Zapach domów innych ludzi". Nigdy wcześniej nie słyszałam o tej książce, a teraz bardzo wbił mi się do głowy ten tytuł-czekam na recenzję;D
OdpowiedzUsuńNie ma sprawy! Postaram się jak najszybciej ją wstawić :)
UsuńPozdrawiam!