poniedziałek, 30 kwietnia 2018

Blogerski BOOK TAG

Cześć Książkoholicy! Trzeba powiedzieć, że nie tylko Wy lubicie BOOK TAG-i. Muszę przyznać, że jest to mój ulubiony rodzaj wpisu i muszę się pilnować, by przypadkiem nie było ich tu za dużo! Teraz zajmiemy się nie mniej niż zwykle ciekawym wyzwaniem, czyli...



Teraz już nie przedłużam i zaczynamy! 


1) Book Tour, czyli ukochana książka, którą dostałaś z dedykacją
Patrząc na to, że konkursy szkolne zaopatrzyły mnie w niemałą ich ilość... jest z czego wybierać. Jednak myślę, że największy sentyment mam w tym momencie do książki "Rozważna i romantyczna", którą dostałam, gdy wygrałam swój pierwszy konkurs pisarski. Mimo, że książka nie jest moją ukochaną, to dedykacja jak najbardziej. Wracając do dawnych lat, był to dla mnie czas gdy jeszcze szukałam siebie. Wspomagała mnie w tym moja ukochana polonistka Pani Ania. Od czasu do czasu przynosiłam jej swoje nowe opowiadania, a z czasem rozdziały do powieści. Potem spotykałyśmy się na przerwie obiadowej i dyskutowałyśmy na temat tego co napisałam. A po kilku latach dostałam książkę z dedykacją, której nigdy nie zapomnę:
"Dla Natki, która na pewno będzie wiedziała co to znaczy pisać książkę."

2) Maraton czytelniczy, czyli książka, którą przeczytałaś jednego dnia
 Ojeju... jest bardzo dużo takich książek, ale myślę, że ta która (w moim przypadku) zasługuje na szczególną uwagę, oprócz "Krótkiej Historii Medycyny" (tak, nadal pozostaję bio-chemicznym freakiem z marzeniami o medycynie), jest to "Żółwie aż do końca" mojego, jak wiecie ukochanego autora, czyli John'a Greena. Ta opowieść tak mnie wciągnęła, że pochłonęłam ją w zaledwie kilka godzin! Polecam ją wszystkim, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z tym autorem, a już niedługo znajdziecie tu jej recenzję!




3) TAG, czyli książka, którą często wymieniasz podczas odpowiedzi w TAG-ach
Pozwolicie, że trochę unowocześnię to pytanie. Ze swoją słabością do Johna Greena wybrałabym oczywiście "Gwiazd Naszych Wina", które pojawiło się zarówno w "Poczuj lato TAG" jak i w "Zalotny TAG". Jednak, że jestem osobą, która nie lubi trzymać się schematów napiszę też o książce, a właściwie serii, która na pewno w przyszłości będzie często przytaczana przez mnie w TAG-ach. Serią tą, są "Dary Anioła", które napisała Cassandra Clare. Chyba jeszcze nigdy tak bardzo nie wciągnęłam się w żadną serię. Oczywiście, był "Baśniobór" oraz "Niezgodna", ale ta seria całkowicie podbiła moje zaczytane w fantasy serce. W najbliższych tygodniach spodziewajcie się recenzji również tej pozycji!



4) Wyzwania czytelnicze, czyli książka, która była dla ciebie wyzwaniem
Uhuhu... no to ja bez chwili wątpliwości wstawię tutaj "Krzyżaków" Sienkiewicza i myślę, że zrozumie mnie każdy nastolatek, którego chcąc, nie chcąc zmuszono do przeczytania jakiejkolwiek twórczości tego autora. Pierwsze 50 stron było masakrą... Dziwny język, jeszcze dziwniejsze wydarzenia, a zapamiętać coś z tego? Uuuuuu... to dopiero było wyzwanie. Na szczęście potem, wszystko magicznie stało się bardziej zrozumiałe i akcja mnie wciągnęła. Nie wiem jak wy, ale ja jestem team Jagienka. Myślę, że gdybym żyła w XV wieku to byłabym do niej bardzo podobna haha

5) Konkurs/rozdanie, czyli książka, którą wygrałaś w konkursie blogowym
Z moim szczęściem, w rozdaniach jeszcze nie wygrałam nic, jednak jeżeliby zmienić to pytanie wycinając z niego słowo "blogowym"... pozycji byłoby znacznie więcej.

6) Za co kochamy fantasy, czyli gatunek, który kochasz
Gatunek... tutaj chyba nie muszę się zastanawiać, bo mimo tego, że czytam wszystko co wpadnie mi w ręce, jestem wielką miłośniczką fantasy, która uważa, że Veronica Roth, Cassandra Clare oraz J.K. Rowling jako święta trójca świata fantasy powinny dostać Nobla.

7) Poleć książkę, czyli książka, którą poleciłabyś najbliższej przyjaciółce
Ooo... Zuza no słuchaj tyle gadałam Ci o tej książce, że teraz na pewno już się nie wywiniesz! A tak na poważnie, to ze względu na to, że moja przyjaciółka ma praktycznie identyczny gust książkowo-muzyczny jak ja to poleciłabym jej (i Wam również moi przyjaciele) "Bad Boy's Girl". Czytałam jednym tchem przez cały dzień. Jest to jedna z tych bardziej młodzieżowych powieści, gdzie widać, że nie pisała tego osoba dorosła (ale do tego dojdziemy jak napiszę recenzję :) ). Polecam, polecam...


8) Problemy fantastycznych dziewczyn, czyli książka, w której bohaterka zmaga się z problemami
Jest mnóstwo takich książek, ale tą która najbardziej zapadła mi w pamięć jest chyba " Powód by oddychać" R. Donovan. Tej opowieści nie da się opisać w tylko jednym zdaniu, więc zapraszam Was do jej recenzji TUTAJ

9) Wywiad z książkoholikiem, czyli książka z motywem dziennikarstwa
Szczerze powiem, że nic oprócz "Yellow Bahama w Prążki" nie przychodzi mi do głowy. Ta pozycja jest inna niż wszystkie, bo jest złożona z emaili napisanych przez czytelniczkę do Ewy Nowak. Jej recenzja znajduje się TUTAJ


10) Książkowe bitwy, czyli max. 5 książek/serii, które walczą u ciebie o miano ukochanej
Oooo (pytanie, w którym nie muszę się zastanawiać nad odpowiedzią) !
1. "Gwiazd Naszych Wina" Greena
2. "Conffess" Hoover
3. "Dary Anioła" Clare
4. "Bad Boy's Girl" Holden

11) Read More Books Challenge, czyli najgrubsza książka, jaką udało ci się przeczytać w najkrótszym czasie
Emmm... szczerze nie mam pojęcia. Uwielbiam grube tomiszcza, ale nigdy jakoś nie zwracam uwagi na to ile czasu nad nimi spędzam, chyba, że jest to wyjątkowo krótki czas. :) To pytanie zostawię bez odpowiedzi, jednak może Wy odpowiecie na nie w komentarzach?

Nadeszła pora nominacji do TAG-u! Nie będę nikogo faworyzować, więc nominuję do tego TAG-u wszystkich blogerów, którzy również są zdania, że Święta Trójca Fantasy naprawdę istnieje! Jak już sprostacie wyzwaniu możecie wysłać mi link na maila (anati146@gmail.com ). Chętnie poczytam!

Mam nadzieję, że podobał się Wam ten TAG! Zachęcam Was do zalajkowania fanpage'a bloga na facebook'u co jest równoznaczne z byciem na bieżąco z nowymi wpisami! 

Pozdrawiam wszystkich książkomaniaków!
Natka  
Czytaj dalej »

niedziela, 22 kwietnia 2018

"Nerve" | RECENZJA

Dzisiaj, wraz z recenzją książki "NERVE" przypomnę o bardzo ważnym dla XXI wieku temacie. Ta kwestia, choć bardzo dla nas istotna, jest zdecydowanie za mało poruszana. Można powiedzieć, że wręcz ignorowana przez dzisiejszy świat. O czym mówimy? O manipulacji.



Vee jest typową szarą myszką. Pracuje za kulisami w teatrze i za wszelką cenę nie chce się wychylać poza swoją "bezpieczną strefę". Jednak po tym przyłapuje przyjaciółkę z chłopakiem, w którym dziewczyna jest zakochana, postanawia zmienić swoje życie.
NERVE to taka gra w prawdę i wyzwanie, tylko bez elementu prawdy.
Po wykonaniu pierwszego zadania z gry "Nerve" dziewczyna wpada w wir niebezpiecznych wydarzeń, od których nie jest już w stanie uciec.



Akcja książki jest osadzona w świecie praktycznie identycznym jak nasz. Wyimaginowana jest jedynie gra, której uczestnicy, aby zdobyć wymarzone buty, gadżety czy samochody wykonują różne zadania, które nagrane przez innych uczestników trafiają do sieci.

Powiem Wam, że "Nerve" to jedna z tych książek, które są "pięćdziesiąt na pięćdziesiąt". Ciężko jest ją ocenić, ponieważ w niektórych fragmentach jest cudowna i świetnie się ją czyta, natomiast w innych widzimy całkowity zjazd w dół i nie możemy połapać się w akcji.

Na pewno bardzo pozytywną rzeczą w tej książce jest to, że mamy do czynienia z szybko rozwijającą się akcją, co ceni sobie większość czytelników. Epizody nie ciągną się mozolnie zajmując kolejne kartki i przyprawiając potencjalnego czytelnika o "absencję czytelniczą"*. Moglibyśmy to uznać za zaletę, jednak sprowadza się do tego też jedna z wad książki "NERVE".

Gdy spróbujesz pominąć choć jedną stronę akcji, zapewniam, że całkowicie zgubisz się w tym co kto powiedział lub gdzie teraz jest. Szczególnie w ostatnich rozdziałach książki miałam wrażenie jakby była ona pisana na siłę.

Kolejnym pozytywnym argumentem dotyczącym książki jest poruszanie tematów bezpośrednio dotyczących nas, naszego aktualnego życia. Jesteśmy manipulowani. potrafimy nadstawiać karku tylko po to, aby dostać za darmo parę butów lub grę, w którą od zawsze chcieliśmy zagrać.
Ostatnio, gdy uczyłam się o "funkcjach mass media" natknęłam się na funkcję "opiniotwórczą", która tak mniej więcej polega na tworzeniu przez portale, artykuły, wywiady i inne, naszej opinii na dany temat. Wyobraźcie sobie teraz, że wszystko co do tej pory przeczytaliście miało Was nastawić na jakiś konkretny tok myślenia. Teraz pytanie. Czy już czujesz się manipulowany? :)

Cieszę się, że znalazła się w końcu książka, która w tak ciekawy sposób dotyka tego tematu. Nie mówi wprost, lecz po jej przeczytaniu ma się śmieszne wrażenie bycia obserwowanym, takie, że wcześniej nie mogliśmy logicznie myśleć, byliśmy pod władzą opinii kogoś innego.

Książkę polecam wszystkim ciekawym, szczególnie, jeśli temat manipulacji i kontroli własnego życia was zaciekawił. Jeżeli tak, to zapraszam również do zapoznania się z recenzją książki "Chcę być kimś". Jestem pewna, że przypadnie Wam do gustu!

Tytuł: "Nerve"
Autor: Jeanne Ryan
Wydawnictwo: Wydawnictwo Dolnośląskie
Seria: -
Strony: 294
Moja ocena: 5/10 ~duży + za tematykę!

Natka

P.S. Chciałam Was wszystkich bardzo przeprosić za moją nieobecność. Ten rok szkolny był dla mnie wyjątkowo trudny, jednak po wszystkich przygodach powracam z podwójną dawką energii do działania! Dostałam również Wasze emaile (anati146@gmail.com), więc tak - wracam na bloga oraz tak - będę na tegorocznych Warszawskich Targach Książki :) Pozostaje tylko jedno pytanie... Z kim z Was się widzę?

*Absencja czytelnicza- stan czytelnika, który objawia się nie rozumieniem ani kawałka czytanego tekstu, potocznie zwany "spaniem nad książką", powiązane z "próby zrozumienia fizyki".
Czytaj dalej »

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia