Nastoletnia Jess jest ofiarą szkolnych dręczycieli. Ma problemy z nadwagą i nie akceptuje samej siebie. Za to Kez (jej prześladowczyni) jest jedną z najbardziej popularnych dziewczyn w szkole.
"7 dni" opisuje historię obu dziewczyn z dwóch różnych stron. Ofiary i kata.
W tej książce, naprawdę bardzo podobało mi się to, że sytuacja jest pokazana z dwóch stron. Jednak, uważam, że sama fabuła nie jest niczym wielce nadzwyczajnym.
Jeśli chodzi o omówienie problemów nastolatki - jest to świetna książka, natomiast jedną z niewielu rzeczy, które mi się nie spodobały w tej książce jest to, jak postacie zmieniają swój charakter z uwagi na sytuację. Jasne jest, że jeśli coś nas zdenerwowało, to nie będziemy zachowywać się jak szara, potulna myszka, tylko raczej jak wściekły byk... To jest przedstawione w opowieści trochę niekonsekwentnie, ale co do reszty: nie mam większych zastrzeżeń. :)
Z miejsca chciałabym przeprosić autorkę, za przywiązywanie uwagi do takich detali, a nie do - w tym wypadku - do samej fabuły.
"Tydzień - to tylko 7 dni, jednak w ciągu nich może wydarzyć się bardzo wiele dobrych i złych rzeczy. Jest to tylko 168 godzin, podczas których każdy z bohaterów - a także każdy z czytelników - może znaleźć czas, by podjąć tę jedną, być może najważniejszą decyzję, która zmieni całe jego życie."
Tytuł: 7 dni
Autor: Eve Ainsworth
Seria: -
Wydawnictwo: Zielona Sowa
Moja ocena: 6/10
Natka
Bardzo ciekawy temat, który jest rzadko poruszany, niestety. :) Bardzo ciekawie piszesz! Powodzenia! :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję. :) I zgadzam się - zdecydowanie za rzadko poruszany temat. :)
Usuń